Wodowanie podłogi drewnianej - czyli to czego nie ma w przewodnikach i kartach technicznych olejowosków.

 

Co to jest tzw. wodowanie podłogi drewnianej? 

Jak poprawnie wykonać wodowanie, co uzyskamy dzięki tej technice otwierania się drewna.


Czy w karcie technicznej olejów, bejc czy olejowosków, znajdziemy informacje dotyczące przygotowania powierzchni metodą wodowania? Podpowiem. Żadna z uznanych na rynku firm, które dostarczają profesjonalną chemię parkieciarską, nawet nie wspomina o tej technice. A jest o czym rozmawiać, ponieważ "otwieranie się" drewna, nie pojawiło się nagle, znikąd. 

Jako pierwsi w Europie, metodę zabezpieczania i otwierania porów drewna stosowali Grecy przy pomocy żywic z drzew iglastych, czyli pierwowzoru terpentyny. Pomijam Japońską technikę Sou Sugi Ban i podobne jej azjatyckie formy, które oprócz impregnacji przy pomocy żywic, stosowały technikę opalania, bo jest to temat na osobny artykuł. 

Na zdjęciu surowa podłoga dębowa, wyszlifowana końcową gradacją 120.
Jeśli się przyjrzymy zauważymy ryski, które pozostały po niedoszlifowaniu na poziomie 40-80.
Rysy na surowej klepce są na pozór niewielkie, ale naniesienie olejowosku spotęguje ich widoczność.
Poniżej zdjęcie zaolejowanej podłogi z bardzo widocznymi rysami.



Pierwszą z procedur, którą powinniśmy wziąć pod uwagę, to określenie, użycia danych systemów gradacji materiałów ściernych. Oczywiście możemy się spierać, w jakim systemie powinniśmy zakończyć prace przy obróbce podłogi drewnianej. Zasadniczo końcowa gradacja to 100-120 w zależności od tego, jakiej cykliniarki użyjemy. Bardzo często wspomagam klientów, informacjami odnośnie łączenia pracy z tradycyjną cykliniarką taśmową i planetarną lub orbitalną. Może nie jest to zbyt popularne w czasach, gdy prym wiodą cykliniarki planetarne, ale moim zdaniem najlepsze efekty z podłogami bardzo zniszczonymi, uzyskuje się łącząc pracę cykliniarką taśmową i planetarną lub orbitalną. 

Po co w ogóle wodować podłogę drewnianą?

Zastanówmy się na początek nad tym, jak po szlifowaniu, zachowuje się powierzchnia drewna. Oprócz istotnej różnicy w wyglądzie, dobrze wyszlifowana powierzchnia jest gładka ( zamknięta, zaszlichcona ) ale z drugiej strony niedostatecznie chłonna lub porowata, aby była w stanie równomiernie przyjąć olejowosk lub bejcę.

Większość olejów, wosków czy bejc, osiądzie na, gęstych słojach drewna i dość gładkiej powierzchni, ale nie wniknie wystarczająco głęboko. Oznacza to, że po wytarciu, wypolerowaniu, większość zostanie nierównomiernie usunięta, ponieważ nie wsiąkła jednolicie w powierzchnię.

Nasączenie powierzchni parkietu czy desek wodą, powoduje otwieranie się powierzchni podłogi i sprawia, że staje się porowata, co pozwala na uzyskanie perfekcyjnych warunków do jednolitego naniesienia wybranego produktu.

Na zdjęciu ta sama podłoga po wodowaniu, mikrorysy są niewidoczne, a na kolejnych zdjęciach zobaczymy jak powierzchnia otwiera się i staje się porowata, dzięki czemu równomiernie chłonie bejce, oleje i olejowoski.

Proces wodowania ma bardzo wiele zalet:

  1. Pozwala zniwelować różnice w kolorystyce i odcieniach, dzięki czemu uzyskamy równomiernie pokrytą powierzchnię
  2. Poprawia chłonność bejc oraz olejowosków barwiących
  3. Sprawia że mikroryski są niewidoczne i pozwala chłonąć równomiernie barwnik na całej powierzchni
  4. Niezaprzeczalnie wzmacnia jakość wykończenia oraz głębszej impregnacji


Jak poprawnie wykonać wodowanie?

Niektórzy używają do tego szerokiego mopa i wiadra z wodą, są też tacy którzy nanoszą wodę bawełnianymi pieluchami, doświadczenie, wygoda i szybkość przemawia jednak zdecydowanie za połączeniem, spryskiwacza oraz szerokiego mopa.


Osobiście uważam, że ta metoda pozwala na osiągnięcie najlepszego efektu, a co najważniejsze zrobimy to dużo szybciej i dokładniej, niż metodami opisywanymi powyżej.

Co jeszcze możemy odhaczyć na plus? Oczywiście pracę na stojąco, bez nadwyrężania kolan i kręgosłupa, oraz pewność że nic nie umknie naszym oczom.

Początkującym, zalecałbym aby wodowanie wykonywać w dwie lub nawet trzy osoby, dzięki czemu będziemy w stanie w odpowiednim czasie, równomiernie nawilżyć podłogę i bardzo dokładnie ją przetrzeć.

W ten sposób uzyskasz bardzo dobry efekt, i z czasem będziesz mógł wykonywać tę czynność sam lub z niewielką pomocą drugiej osoby.

Bardzo ważnym aspektem jest to, aby było to wykonane bardzo równomiernie i płynnie, unikając tworzenia się kałuż oraz plam.

Jeśli nieumiejętnie zwodujesz podłogę, może Cię czekać niemiła niespodzianka, a mianowicie ponowne wodowanie lub w najgorszym przypadku szlifowanie całej powierzchni.. Cały Twój czas i pieniądze, pójdą na marne.

Należy również pamiętać, że przy tej procedurze należy używać czystej wody, bez jakichkolwiek dodatków w postaci płynów czyszczących itp. 

Jaka powinna być temperatura wody? Najlepsze efekty uzyskamy przy aplikacji ciepłej wody. Temperatura w przedziale 40-50 °C 



Gdy zwodujemy całą podłogę, musimy odczekać około godziny aż cała powierzchnia będzie sucha, ale nadal chłonna i porowata.


Na zdjęciu powyżej widoczne jest schnięcie podłogi po wodowaniu

Kiedy podłoga wyschnie, zauważysz, że jest dość szorstka, co oznacza że się otworzyła, podniósł się tzw. włos, i jest gotowa do nanoszenia bejcy, oleju lub olejowosku.

Dokładnie sprawdzamy całą powierzchnię, aby upewnić się że nie ominęliśmy jakiegoś miejsca i że wszystko jest równomiernie solidnie wykonane.

 Zanim rozpoczniemy nanoszenie bejcy, oleju czy olejowosku, przyjrzyjmy się bliżej wszystkim korzyściom, o których wspominałem.


Wodowanie podłogi pomaga równomiernie nanieść zabezpieczenie posadzki drewnianej

W całym procesie renowacji podłogi drewnianej, stosuje się kilka różnych gradacji materiałów ściernych. 

Zakładając, że mamy do czynienia z bardzo zniszczoną i zdeformowaną podłogą, jako pierwsza na plac boju zostanie wysłana cykliniarka taśmowa. W zależności od stanu parkietu, użyjemy taśm o gradacji 24 lub 36, później kolejno 40 lub 60. Po każdym etapie szlifowania likwidujemy rysy powstałe po poprzedniej gradacji, jednocześnie coraz bardziej (zamykamy powierzchnię podłogi). Nie dzieje się to jednak równomiernie ze względu na to, że powierzchnia po obwodzie, jest szlifowana inną maszyną (rantówką).

Naniesiony na podłogę olejowosk Overmat FF, jak widać intensywnie wyciąga kolorystykę i podkreśla widoczność słojów, sęków i fladr

Woski twarde olejne sprawiają, że ​​kolorystyka posadzki drewnianej jest intensywniejsza i ciemniejsza

Wielu z Nas, decydując się na renowację parkietu, wybrałoby dwie skrajne opcje.

 Pierwsza z nich, to system lakierowania na bazie wody, dla przykładu bardzo popularne połączenie Bona Wave Primer oraz flagowy lakier Bona Mega One lub Bona Wave 2k, które pozostawi podłogę maksymalnie jasną, z nieuwidocznionymi słojami. 

Druga opcja, która daje nam możliwość "wyciągnięcia" z podłogi tego co najlepsze, to zastosowanie olejowosków Saicos czy Overmat w połączeniu z wodowaniem. 

Otrzymamy w tym przypadku bardzo elegancką, zróżnicowaną podłogę drewnianą, z wyraźnie uwypuklonymi cechami charakterystycznymi takimi jak fladry czy sęki.

Sekretem idealnie wykończonej powierzchni podłogi, oprócz oczywiście odpowiedniego szlifu, jest równomierne wykonanie wodowania.

Gdy podłoga jest gładka po wyszlifowaniu, jej powierzchnia jest zamknięta, a bejce czy oleje nie mają możliwości odpowiedniego wniknięcia w strukturę drewna, co bardzo dobrze widać na zdjęciu, gdzie rysy wchłonęły olej a gładka powierzchnia nie.

ZANIM zdecydujesz się na naniesienie olejowosku, wykonaj próbę na niewielkiej powierzchni, dzięki temu dowiesz się jaki docelowy odcień będzie miała Twoja posadzka.

Wspomaga w zamaskowaniu delikatnych mikrorys, które mogą być widoczne po cyklinowaniu

To ogromna korzyść, jaką otrzymasz po wodowaniu, logiczne jest że szlif powinien być najwyższej jakości, ale jak to już bywa, nikt nie jest idealny.

Każdy z Nas może przeoczyć drobne rysy po szlifie - szczególnie mikrorysy które zostają przy przejściu między gradacjami 24-40 oraz 36-60.

W sytuacji, gdy podłoga będzie bardzo dobrze wyszlifowana do etapu zgrubnego, musimy zwrócić szczególną uwagę na szlif pośredni. Załóżmy że będzie to gradacja 60, postarajmy się o to, aby nie ominąć podczas cyklinowania jakiegokolwiek miejsca, bo zemści się to w najmniej oczekiwanym momencie.

W miejscach później już polerowanych gradacjami 100-120, jeśli coś ominiemy, bejce czy oleje pozostawią ciemniejszy odcień, i będzie również widoczna duża różnica w strukturze i gładkości powierzchni.

Poniżej znajduje się przykład naniesienia olejowosku Osmo kolor 9241, gdzie ewidentnie widać różnicę w chłonności i jakości wykończenia powierzchni, oraz widocznych rysach które się pojawiły.



Bejce, oleje i olejowoski wnikną głębiej i równomierniej, powodując intensywniejszą barwę i kontrast

Ta sama posadzka dębowa, zwodowana i wykończona olejowoskiem Overmat FF. Pełna kolorystka, bez plam, równomiernie nasączona.

Pierwsza warstwa wosku twardego olejnego, jest bardzo intensywnie wchłaniana, wnika w strukturę drewna, ponieważ jest "otwarta", wsiąka i w słoje i w sęki. Struktura zwodowanego drewna jest bardzo włóknista, powoduje to znacznie mocniejszą i trwalszą powłokę, w porównaniu do zwykłego olejowania na gładkiej, zamkniętej powierzchni.


Wydaje się że różnica jest niewielka, ale musimy wziąć pod uwagę aspekt, że każdy etap renowacji powinien składać się w jakąś spójną całość. Naszym zadaniem jest tak przygotować podłogę, aby po zakończeniu prac wszyscy byli zachwyceni jakością i trwałością.

Ostrożność którą należy wziąć pod uwagę po wodowaniu podłogi drewnianej

Po nawilżeniu podłogi, jej powierzchnia jest niezwykle delikatna i porowata, zachowajmy szczególną ostrożność podczas poruszania się po niej, aby nie zostawić śladów, zarysowań lub zanieczyszczeń.

Każdy, nawet najmniejszy ślad taki jak zadrapanie czy mała smuga, może spowodować że w tym miejscu, będzie widoczna mniejsza chłonność oleju.

Jeśli wykonasz wodowanie sam, bądź ostrożny między etapem schnięcia a olejowaniem, szczególnie polecam poruszanie się po podłodze w skarpetkach.

Rezultat jaki osiągniesz, zależy od czynników takich jak rodzaj drewna, temperatura wody, czas schnięcia oraz od chemii której użyjesz.

Zawsze zanim zdecydujemy się na wykończenie całej podłogi, zróbmy test na powierzchni 2-3 m2, aby dowiedzieć się czy będzie Nam odpowiadać efekt końcowy.

Przez wiele lat, doskonaliłem techniki wykończenia posadzek drewnianych przy użyciu takich marek jak, Saicos, Osmo oraz Overmat. Zarówno porowatość powierzchni, odpowiednie dobranie gradacji oraz temperatura miała znaczący wpływ na efekt końcowy.

Jeśli będziesz miał jakiekolwiek pytania dotyczące techniki wodowania podłogi przed olejowaniem lub bejcowaniem, zadzwoń a chętnie pomogę.

Z poważaniem Dominik z Wypożyczalni Cykliniarek Warszawa

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Im częściej pomagamy przy renowacji podłóg drewnianych, tym więcej ich zostanie w Naszych domach.

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz zamiar spamować, daruj sobie zagrywki w stylu wklejania linków itp